Pochodzący z Wasilkowa Dawid ma 18 lat. Pogodny nastolatek, świetnie zapowiadający się sportowiec. Od lipcowego wypadku przebywa w śpiączce. Koszty rehabilitacji i środków medycznych znacznie przekraczają budżet jego rodziny. Z pomocą śpieszą organizacje charytatywne i mieszkańcy Wasilkowa. Dziś zorganizowali festyn charytatywny.
Jak już informowaliśmy, poszukiwania młodego człowieka rozpoczęły się pod koniec stycznia 2017 r. Wtedy to rodzina mężczyzny, w wielu miejscach w Białymstoku, rozwiesiła ulotki i banery z wizerunkiem zaginionego. Niestety finał sprawy jest tragiczny, gdyż właśnie odnaleziono ciało młodego mężczyzny.
W całym Białymstoku wiszą banery, które informują o zaginięciu 27-letniego Dawida Gajewskiego, który ostatni raz widziany był 25 stycznia.