Dawida Gajewskiego ostatni raz widziano we środę (25.01) o godz. 22 w sklepie przy ul. Blokowej w Białymstoku. W tym miejscu ślad się urywa. Mężczyzna poruszał się samochodem BMW F10.
W internecie od jakiegoś czasu pojawiały się niepotwierdzone informacje o ty, iż mężczyzna nie żyje. Policja oraz prokuratura dla dobra sprawy nie udziela żadnych informacji na temat 27-latka.
Nieoficjalne informacje mówią o zabójstwie. Pogrzeb Dawida odbędzie się w piątek (10.02) o godz. 14 w kościele Św. Maksymiliana Kolbe w Białymstoku.