Dziś po południu w powiecie zambrowskim doszło do rozszczelnienia się cysterny. Droga jest zablokowana.
Policja uspokaja: wypadek był, ale nie ma zagrożenia. Dziś (16.01) po godz. 16 policja dostała zgłoszenie o wypadnięciu z torów cysterny kolejowej w okolicach dworca PKP w Białymstoku.
W okolicach miejscowości Hołody, na drodze nr 689 (Bielsk Podlaski - Hajnówka), po wypadku ciężarówki z cysterną, służby wypompowują gaz propan-butan. Prace potrwają około trzech godzin.
Żeby nie szybka reakcja sąsiadów doszłoby do tragedii. Około godz. 4 rano strażacy dostali wezwanie, że w Zadworzanach pali się samochód ciężarowy przewożący gaz. Cysterna zaparkowana była przy jednej z posesji. Na miejsce zdarzenia wyruszyło sześć zastępów.
Białystok jak co roku upamiętnia dramatyczne wydarzenie z roku 1989, które miało miejsce na torach przy ul. Poleskiej. Kiedy to wykoleiły się cysterny z ciekłym chlorem. Uroczystości rozpoczną się nabożeństwem dziękczynnym o godz. 12 w cerkwi Św. Mikołaja przy ul. Lipowej.