Ulica Malinowa w Grabówce. Kto jechał, ten wie - kałuże i błoto, piach i koleiny. Od lat Grabówka domaga się remontu i przebudowy drogi. Gmina Supraśl taki plan ma, ale procedury ciągle trwają. I trwać będą pewnie jeszcze długo. A jeździć trzeba. Na ostatniej sesji rady gminy burmistrz prosił radnych o zgodę na tymczasowe wyasfaltowanie ulicy Malinowej. Żeby można było przejść ją suchą stopą. Remontu jednak nie będzie - na prośbę sołtysa Grabówki. Pieniądze zamiast na Malinową pójdą budowę kanalizacji w Sobolewie.