421 kilometrów w sześć dni. Bieg niepełnosprawnego sportowca w intencji pomocy chorej dziewczynie - Wiktorii. On z niedowładem prawej strony ciała, przykurczem ręki i krótszą nogą. Ona z taką wadą serca, że bez rozrusznika nie przeżyje. Jego bieg ma pomóc Wiktorii w zebraniu potrzebnej kwoty i wstawieniu rozrusznika ratującego jej życie.