Stało się w piątek, 23 marca 2018. Unibep - lider konsorcjum budującego drogę Sokółka - Dąbrowa Białostocka - zerwał umowę i opuścił plac budowy. Przypadek ekstremalny, ale dla stron nie powinien być zaskoczeniem. Od października wykonawca alarmował Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich (inwestor), że dostarczony projekt budowy jest wadliwy i trzeba go poprawić. PZDW domagało się realizacji takiej jak w projekcie. Zerwanie umowy przez Unibep to odpowiedź na żądanie inwestora.
Przykra niespodzianka i wielkie rozczarowanie - tak podsumowują mieszkańcy Sokółki decyzję o zerwaniu umowy na budowę drogi Sokółka - Dąbrowa Białostocka. Kto jeździł tą drogą, wie, w jakim jest teraz stanie i jak trudno tamtędy przejechać bez nerwów. Dlatego przebudowa i w wielu miejscach budowa od podstaw nowej drogi wzbudziła tyle nadziei na przyzwoity standard przejazdu między Sokółką i Dąbrową Białostocką. Umowę zrywa wykonawca, a jako powód podaje istotne błędy w projekcie tej budowy.