W kinach Helios, gdzie w każdy piątek na kinomanów czeka nowa porcja premier, ekranami zawładnie druga część wielkiego światowego hitu w reżyserii Jamesa Camerona. Repertuar uzupełniają familijne hity, polska komedia w gwiazdorskiej obsadzie oraz cenione przez widzów cykliczne seanse specjalne.

Działa od sześciu miesięcy i przyciąga repertuarem widzów w różnym wieku. Nie Teatr to nieszablonowe miejsce na mapie Białegostoku. Impresariat otworzył się w czasie pandemii, ale to nie przeszkodziło, by zaczął się rozwijać. Miejsce jest obecnie kojarzone z szerszą aktywnością kulturalną, a nie tylko z wydarzeniami, które mają określony czas trwania. A kolejna premiera zbliża się wielkimi krokami…

W kinach kilka nowych filmów wchodzi na ekrany w ten weekend. Najgłośniej bez wątpienia robi to "Nowe oblicze Greya". Wchodzi z przytupem i rozpycha się na dużym ekranie. Ale tak naprawdę prawdziwą ucztą dla koneserów kina jest "Niemiłość" Andrieja Zwiagincewa w kinie Forum. Oprócz tych dwóch będą jeszcze "Disaster Artist" i "Winchester: Dom duchów" w kinach Heliosa oraz "Ja, Godard" w Forum. Czy warto poświęcić czas na kino? Zawsze warto.

Najbliższe premiery w kinie Helios wnoszą coraz więcej świątecznego nastroju. Można wybierać pomiędzy dramatem, komedią, bajką albo filmem familijnym i większość z nich nawiązuje do świąt.

W tym tygodniu nadchodzi wiele kinowych premier. Wśród nich są dwa horrory, kolejna adaptacja książki niemieckiej autorki pt. "Wampirek", tym razem w wersji animowanej oraz trzecia część Thora z uniwersum Marvela.

14 lipca (piątek) odbędą się premierowe seanse dwóch wyczekiwanych filmów: "Olli Mäki. Najszczęśliwszy dzień jego życia" oraz "Mężczyzna imieniem Ove"