Na początku marca 2019 roku Trybunał Konstytucyjny zakwestionował przepis, według którego podstawa obliczenia emerytury powszechnej kobiet urodzonych w 1953 r., które pobierały wcześniejszą emeryturę, zostaje pomniejszona o świadczenia pobrane przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego.
Wyrok oznaczał, że kobiety te mogły złożyć wniosek o wznowienie postępowania, a tym samym przeliczenie świadczenia już bez jego pomniejszania. ZUS przyjmował wnioski do 23 kwietnia. W całej Polsce takich skarg wpłynęło prawie 24 tys.
- Tylko w województwie podlaskim z tego prawa skorzystało 347 pań. Wiadome również było, że przeliczyć świadczenia będzie można tylko w sytuacji, gdy od doręczenia decyzji nie minęło 5 lat. Przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego jasno wskazują, że mimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego decyzji nie można uchylić po upływie 5 lat od dnia jej doręczenia - podkreśla Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Ponowne przeliczenie świadczenia wraz z wypłatą nastąpiło już u siedmiu kobiet. Wspomniane przeliczenie nie dało żadnego podwyższenia emerytury w przypadku 16 pań. U największej liczby, bo aż 314 kobiet nie można było przeliczyć świadczeń, gdyż minęło 5 lat od wydania decyzji. Średnia różnica między emeryturą przed i po przeliczeniu w naszym regionie wyniosła 523,32 zł. najmniej zyskała kobieta, której świadczenie podwyższono o 326,80 zł, a najwięcej o 913,13 zł. Rekordzistka z Sosnowca zyskała na przeliczeniu 1752,47 zł.