Jak podaje podlaska policja, w Filipowie, w niedzielne popołudnie na placu Stefana Batorego, funkcjonariusze pełniący służbę zauważyli jak dwaj mężczyźnie gonią trzeciego. Po chwili uciekający mężczyzna leżał już na ziemi, a dwaj napastnicy bili go pięściami i kopali.
Policjanci wkroczyli do akcji, rozpoznali napastników i próbowali ich zatrzymać. Ci próbowali uciekać. Policjanci najpierw zatrzymali 18-letniego mężczyznę, a po dalszym pościgu także drugiego mężczyznę - 22-letniego.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że zatrzymani zaczepili 36-latka żądając od niego pieniędzy, gdy odmówił i zaczął uciekać - napastnicy za nim ruszyli, po czym go dogonili i pobili. Pieniędzy ukraść już nie zdołali.
Dwaj zatrzymani byli nietrzeźwi. Młodszy miał półtora, starszy prawie dwa i pół promila alkoholu w organizmie.
Obaj mężczyźnie usłyszeli zarzut usiłowania rozboju. A sąd zadecydował, że najbliższe dwa miesiące mężczyźni spędzą w areszcie.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Podlaska Policja