Zapora na granicy. Nie wszędzie powstanie

Zapora na polsko-białoruskiej granicy nie powstanie tam, gdzie granicą jest rzeka. Ale będzie - podobnie jak na całej długości granicy - zamontowany system... perymetryczny. W Białymstoku powstanie centrum, które przez całą dobę sygnały spod granicy będzie analizowało.

Zapora na granicy polsko-białoruskiej [fot. SG]

Płotu na granicy nie będzie na przykład w Mostowlanach (gm. Gródek), gdzie granicą jest Świsłocz. - Będą zabezpieczenia do tej pory stosowane przy rzece, skuteczne - zapewnia dość tajemniczo mjr Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

- Samo wybudowanie bariery fizycznej to nie jest koniec prac związanych z budową zabezpieczenia granicy państwowej. Do tego dochodzi tak zwana bariera elektroniczna, to są m.in. kamery, kamery termowizyjne, perymetria – dodaje. Bariera elektroniczna montowana będzie w wakacje, stąd 200-metrowy pas przygraniczny objęty zakazem przebywania (do połowy września).

System perymetryczny sprawdził się już wcześniej…

...na 32-kilometrowym odcinku granicy z Ukrainą. Podobne systemy są używane na przykład do monitorowania elektrowni, portów, rafinerii, wałów przeciwpowodziowych, magazynów, gazociągów.

Taki system tworzą tysiące czujników. Na przykład sejsmicznych z samouczącymi się algorytmami (odróżniają człowieka od zwierzęcia). To są też lekkie drony obserwacyjne z kamerami dziennymi i termowizyjnymi czy bariery... mikrofalowe (lub na podczerwień), pozwalające zbudować niewidzialne pole z wiązek mikrofalowych.

Sygnały spod granicy będą analizowane w Białymstoku, gdzie powstaje centrum nadzoru (w komendzie POSG w Białymstoku przy ul. Bema). - I tutaj w związku z tym będziemy przyjmować nowe osoby. Zapraszam wszystkich chętnych, prowadzimy ciągły nabór. Jak widzimy zadania i obowiązki funkcjonariuszy zmieniają się, dochodzą nowe - informuje mjr SG Katarzyna Zdanowicz.