Truskawki można już kupić za 5 zł za kg. Sprzedawcy przekonują, że są słodkie. Jednak nie są to jeszcze nasze, regionalne owoce. Te, które są sprzedawane na bazarach, pochodzą z południowej Polski, z województwa lubelskiego i łódzkiego.
- Te truskawki pochodzą z Czerwińska nad Wisłą. Korycińskich jeszcze nie ma. Będą gdzieś za dwa tygodnie. Jak będą w ogóle. Mówią, ze na skup mają brać po 4 zł, to mogą wszystko sprzedać i tyle - mówi jeden ze sprzedawców na straganie przy Podlaskim Centrum Rolno-Towarowym na ul. Andersa.
Na ulicy Świętojańskiej, w centrum miasta pan sprzedaje truskawki po 7 zł za kg. Są to truskawki spod Warszawy. Ma swoje, ale jeszcze nie są dojrzałe. Szacuje, że za jakiś tydzień, przy dobrej pogodzie, będzie mógł już sprzedawać własne owoce.
Wewnątrz hali Podlaskiego Centrum Rolno-Towarowego stoisko z owocami prowadzi pani Ania: - U mnie truskawki w zależności, że tak powiem od grubości, cena waha się od 6,5 zł do 9 zł za kg. Są bardzo smaczne i słodkie. Ale klienci czekają jak co roku, na nasze korycińskie owoce.
Truskawki nie są tylko smaczną przekąską. Polecane są reumatykom, osobom cierpiącym na schorzenia wątroby i nerek. Obniżają też poziom cholesterolu i ciśnienia tętniczego. W szczególności wskazane są osobom z nadwagą i otyłym. Zawarte w truskawkach minerały i witaminy korzystnie wpływają na włosy. Maseczka zrobiona z truskawek doskonale wygładza i nawilża cerę.