Samochodem kierował 35-latek. Mężczyźnie udało się samodzielnie wydostać z pojazdu. "Ze względów medycznych z mężczyzną jest utrudniony kontakt" i nie udało się policjantom ustalić, czy oprócz kierowcy w samochodzie jeszcze ktoś był.
Po zapadnięciu zmroku płetwonurkowie przerwali poszukiwania, wznowiono je dziś nad ranem.