Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Na pokładzie byli podlascy pielgrzymi

Wiadomość o wypadku w Chorwacji polskiego autokaru z pielgrzymami jadącymi do Medjugorie obiegła media w sobotę (6.08) rano. Wśród podróżujących byli wierni z diecezji drohiczyńskiej wraz z kapłanem.

[fot. Diecezja Włocławska/Facebook]

[fot. Diecezja Włocławska/Facebook]

Wczesnym rankiem w sobotę (6 sierpnia) w Chorwacji doszło do tragicznego w skutkach wypadku polskiego autokaru. Wśród pielgrzymów, którzy jechali autokarem byli: jeden kapłan i kilka osób świeckich z diecezji drohiczyńskiej.

Na stronie internetowej kurii drohiczyńskiej pojawił się w tej sprawie komunikat podpisany przez biskupa drohiczyńskiego ks. Piotra Sawczuka.

"Wśród pielgrzymów był jeden kapłan i kilka osób świeckich z Diecezji Drohiczyńskiej. Na ten moment nie mamy informacji o ich losie. Włączam się w ufną modlitwę bardzo wielu ludzi dobrej woli, prosząc o łaskę zdrowia dla poszkodowanych i polecając Bożemu Miłosierdziu zmarłych. Rodziny zapewniam o mojej duchowej łączności i serdecznym współczuciu, a Diecezjan proszę o modlitwę" - napisał na stronie Diecezji Drohiczyńskiej biskup Piotr Sawczuk.

W wypadku na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia, zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne, z których 19 jest w stanie ciężkim. Wszystkie ofiary wypadku to obywatele polscy.

Zobacz również