Żalek po raz pierwszy w tej kampanii skorzysta z pomocy obecnych radnych PiS. Piotr Jankowski ma przygotować szczegóły Miejskiego Programu "Powroty". Założenia ogólne przedstawił sam kandydat podczas konferencji prasowej zorganizowanej na ulicy św. Mikołaja przed zrujnowaną, opuszczoną kamienicą kiedyś pod numerem 8. Ta kamienica miała symbolizować puste domy, z których po wejściu sowietów w 1940 roku wywieziono w głąb ZSRS Polaków mieszkających na kresach Rzeczypospolitej.
- Wśród ofiar było ponad 30 tysięcy mieszkańców przedwojennego Białegostoku. Wielu z nich z głodu i wycieńczenia straciło życie i pozostało na zawsze na nieludzkiej ziemi. Wielu przetrwało, ale pozostało na zawsze na obczyźnie. Ich potomkowie mieszkają do dzisiaj z dala od Polski, z dala od miejsca, gdzie żyli ich przodkowie, od Białegostoku. Chciałbym oddać im cześć i okazać pamięć - mówi Jacek Żalek.
Żalek zapowiada, że jako prezydent razem z nową radą miasta przygotuje "systemowe rozwiązania dla sprowadzenia do Białegostoku potomków mieszkańców miasta wywiezionych w czasie II wojny światowej przez NKWD".
- Przyjęcie tych ludzi to dla nas szansa na zapobieganie negatywnym skutkom demograficznym. Za działaniem władz miasta na rzecz powrotu wysiedlonych potomków białostoczan przemawia nie tylko poczucie sprawiedliwości i patriotyzm, ale także zapobieganie wyludnianiu miasta - mówi Jacek Żalek.
Ubiegający się o urząd prezydenta Białegostoku Jacek Żalek przy tej okazji skrytykował koncepcje sprowadzania do Białegostoku obcokrajowców. Zdaniem Żalka obecny prezydent Tadeusz Truskolaski pochopnie podpisał się pod deklaracją prezydentów dużych miast Polski i "ogłosił Białystok miejscem otwartym dla imigrantów oraz zgłosił swój akces do zespołu do spraw imigracji i integracji". Żalek powiedział, że jako prezydent miasta "wycofa deklarację złożoną przez Tadeusza Truskolaskiego".
- Wszyscy chcemy żyć bezpiecznie, a zaproszenie kierowane do uchodźców z islamskiej Azji wystosowane przez pana Truskolaskiego w 2016 i 2017 roku nie służy temu bezpieczeństwu. Pora zerwać z tą niebezpieczną lewacką poprawnością polityczną - mówi Jacek Żalek, popierany przez Obóz Zjednoczonej Prawicy w wyborach prezydenta Białegostoku.