Kandydaci PSL na radnych sejmiku z okręgu białostockiego zapowiadają wszechstronne wspieranie aktywności społecznej.
- Jakość współpracy urzędu marszałkowskiego z organizacjami pozarządowymi to swoisty barometr otwartości tego urzędu i umiejętności konsultowania swoich pomysłów ze społeczeństwem - zauważa Robert Żyliński, lider listy PSL do sejmiku w Białymstoku.
PSL chce wspierać aktywność społeczną na pięć sposobów wskazanych w programie wyborczym partii "Polska samorządowa". Przede wszystkim zapowiada utworzenie wojewódzkiego funduszu pożyczkowego dla organizacji pozarządowych. - Ten fundusz pozwoli organizacjom zdobyć pieniądze na realizację długofalowych projektów społecznych - przekonuje dr Eliza Szadkowska, kandydatka na radną sejmiku.
W następnej kolejności PSL zamierza wspomóc organizacje pozarządowe w konkurowaniu z innymi podmiotami na rynku świadczenia usług na rzecz samorządów. Pomóc powinno opracowanie systemu zamówień publicznych opartego o klauzule społeczne.
PSL zapowiada stworzenie zespołu zadaniowego, który wypracuje katalog projektów wojewódzkich możliwych do realizacji w partnerstwie publiczno-społecznym i partnerstwie publiczno-prywatnym oraz stworzenie programu aktywizacji ludzi w każdym wieku - zarówno Karty Seniora, jak i ulg w przejazdach dla uczących się młodych ludzi.
Wśród najważniejszych projektów jest koncepcja "srebrne województwo podlaskie". - Potrzebne jest porozumienie z samorządami, przedsiębiorcami i organizacjami pozarządowymi na rzecz utworzenia wyspecjalizowanych usług dla osób starszych, takich jak tworzenie specjalnych miejsc pracy, szczególnej opieki zdrowotnej, instrumentów poprawiających poczucie bezpieczeństwa - mówi Robert Żyliński. - Chodzi o to, żeby do naszego województwa przybywali ludzie, którzy po uzyskaniu emerytury będą chcieli osiedlić się na naszych terenach i spędzić tu aktywnie srebrne lata swojego życia - dodaje Robert Żyliński.