WYBORY 2018. Białystok na TAK chce ulg dla motocyklistów

Motocykliści zwolnieni z opłat za parkowanie w płatnej strefie oraz legalnie jeżdżący buspasami - oto najważniejsze udogodnienia, jakie miasto powinno zapewnić kierowcom motocykli. Komitet Białystok na TAK "odziedziczył" po komitecie Kocham Białystok przyjazne gesty pod adresem motocyklistów.

Konferencja prasowa komitetu Białystok na TAK /fot. H. Korzenny/

Konferencja prasowa komitetu Białystok na TAK /fot. H. Korzenny/

- Motocykle nie zajmują miejsca autobusom na buspasach, a nie będą przeszkadzać kierowcom innych samochodów. Inne miasta już takie rozwiązania zastosowały z pożytkiem dla wszystkich użytkowników dróg - argumentuje Marcin Grześ, motocyklista, kandydat do rady miasta.

Zdaniem Marcina Grzesia motocykliści powinni również być zwolnieni z opłat za parkowanie w strefie płatnego parkowania. Białystok był już bliski takiej decyzji - przypomina Marcin Grześ i pokazuje projekt zmian w regulaminie strefy płatnego parkowania z kwietnia tego roku wprowadzający bezpłatne parkowanie dla motocyklistów.

- Ten projekt jest w oficjalnych propozycjach uchwał publikowanych w Biuletyn Informacji Publicznej, ale nie został do dzisiaj wprowadzony pod obrady radnych. My chcemy do tego projektu wrócić i go uchwalić - mówi Marcin Grześ. 

Kandydat komitetu Białystok na TAK na prezydenta miasta Tadeusz Arłukowicz zobowiązał się, że gdy zostanie prezydentem, wdroży do realizacji projekt edukacyjny o nazwie "Zmieścimy się wszyscy". 

- Chodzi o to, aby edukować, aby uwrażliwiać kierowców, użytkowników dróg miejskich na problemy innych. Każdy z nas - kierowcy samochodów, motocykliści czy osoby jeżdżące rowerami - traktujemy naszą grupę jako docelową. A wszyscy powinniśmy dbać o kulturę użytkowania dróg - uważa Tadeusz Arłukowicz.

Zobacz również