Poszkodowani zostali odwiezieni do szpitala. Do zatrucia miało dojść podczas wylewania posadzki epoksydowej.
-Stwierdziliśmy, że ten zapach pochodzi z procesu technologicznego utwardzania posadzki na budowie. Nasze przyrządy nie wykazały niebezpiecznych substancji w powietrzu. Kiedy wszyscy byli już bezpieczni mogliśmy przystąpić do przewietrzenia budynku, teraz cały czas monitorujemy stan atmosfery - mówi bryg. Paweł Ostrowski z KM PSP.
Z firmy ewakuowano 332 osoby. 9 z nich przebywa w szpitalu.