VIDEO. Wysypisko w Hryniewiczach będzie odgazowane. Czy to załatwi problem odoru? Mieszkańcy w to nie wierzą

Jeśli Urząd Marszałkowski wyda zgodę, wysypisko śmieci w Hryniewiczach będzie przyjmowało blisko dwa razy więcej odpadów. Mieszkańcy są tym faktem zbulwersowani, prowadzą akcję protestacyjną. Tymczasem w piątek (15.03) spółka "Lech" poinformowała o uzyskanej zgodzie na budowę instalacji odgazowania. Czy to załatwi sprawę odoru i uspokoi mieszkańców gminy Juchnowiec Kościelny?

Mieszkańcy gminy Juchnowiec Kościelny od dawna mieli nadzieję, że po wybudowaniu spalarni śmieci w Białymstoku, wysypisko w Hryniewiczach nie będzie już tak potrzebne i z każdym rokiem śmieci będzie coraz mniej, aż znikną zupełnie. Tymczasem spółka "Lech" odpowiedzialna za gospodarowanie odpadami komunalnymi, na początku roku wystąpiła do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego o zgodę na zwiększenie dopuszczalnej objętości odpadów z 259 tys. metrów sześciennych do 500 tys. metrów sześciennych oraz wydłużenie działalności o 5 lat (do 2035 roku). Mówiąc prościej. Spółka chce powiększyć hałdę do składowania odpadów komunalnych prawie o połowę. Utrzymuje jednak, że jest w stałym kontakcie z mieszkańcami, którzy wspólnie z przedstawicielami Gminy Juchnowiec tworzą komisję kontrolującą działalność wysypiska.

-Wniosek nie dotyczy ani rozbudowy ani też budowy nowego pola, ale bardziej sposobu eksploatacji i zwiększenia pojemności technologicznej istniejącego. Odpowiednie kształtowanie bryły pola i zastosowanie odpowiednich spadków pozwoli na składowanie większej ilości odpadów - wyjaśnia Zbigniew Gołębiewski, rzecznik prasowy spółki "Lech" i uspokaja, że powiększenie objętości odpadów o 240 tys. metrów sześciennych stanowi zaledwie 13 proc. objętości wszystkich odpadów składowanych w Hryniewiczach.

Hałda śmieci, która ma być powiększona blisko o połowę zaznaczona jest na czerwono.

Hałda śmieci, która ma być powiększona blisko o połowę zaznaczona jest na czerwono.

Liczby nie uspokajają jednak mieszkańców gminy Juchnowiec Kościelny. Problemem jest odór, który z każdym rokiem przeszkadza coraz bardziej, nie tylko mieszkańcom samych Hryniewicz, ale i okolicznych wsi. W połowie lutego br. ogłosili oni akcję protestacyjną w internecie, zbierają podpisy pod protestem, a w poniedziałek, 18 marca zamierzają złożyć je w urzędzie marszałkowskim.

-Dopiero na początku lutego dowiedzieliśmy się o złożeniu tego wniosku przed spółkę "Lech", mimo, że wcześniej odbyło się wiele spotkań komisji. Na żadnym z nich przedstawiciele spółki nie powiedzieli o planach powiększenia hałdy nawet słowa, zarówno mieszkańcom jak i władzom gminy - mówi Juliusz Kołodko mieszkaniec Olmont, jeden z inicjatorów akcji protestacyjnej "STOP rozbudowie wysypiska w Hryniewiczach".

fot. Bia24

fot. Bia24

INSTALACJA ODGAZOWANIA ROZWIĄŻE PROBLEM?

W piątek (15.03) przedstawiciel spółki "Lech" poinformował o sposobie na rozwiązanie problemu odoru. 4 marca spółka dostała bowiem pozwolenie na budowę instalacji odgazowania. Planowany termin oddania jej do użytku to 31 sierpnia 2019 roku.

-Problem zapachów kompleksowo rozwiąże instalacja odgazowania. Budowa tych urządzeń jest możliwa dopiero teraz, po uformowaniu pola składowego. Podobnie stało się w przypadku starego, zamkniętego już pola składowego, na którym w 2007 roku powstała podobna instalacja. Wówczas odór został zlikwidowany - wyjaśnia Zbigniew Gołębiewski i dodaje, że już teraz hałda śmieci jest co dwa dni spryskiwana specjalnym preparatem, który ma neutralizować odór.

Czy instalacja odgazowania uspokaja mieszkańców? Wierzą, że może pomóc, ale nie wpływa to na ich stanowisko i sprzeciw przeciwko powiększeniu składowiska.

-Problem może być w jakiejś części rozwiązany, oczywiście. To jedyne wyjście żeby ta uciążliwość odoru się zmniejszyła. Ale po pierwsze, nie wiadomo jak to będzie działało przy powiększeniu hałdy, a po drugie wysypisko ma działać o kolejne 5 lat dłużej. My od początku wiedzieliśmy o planach budowy instalacji, ale nie mamy żadnej pewności, że to wystarczy, gdy hałda śmieci jeszcze się powiększy - mówi Juliusz Kołodko.

Pole składowe w Hryniewiczach istnieje od lat 70. XX wieku. Jeśli marszałek województwa wyda pozwolenie na przedłużenie działalności wysypiska, będzie istniało minimum do 2035 roku.

Polecamy naszą relację video z konferencji prasowej przedstawiciela Spółki LECH...

Zobacz również