VIDEO. Wybuch w bloku. Mężczyzna trafił do szpitala

Pożar przy ul. Mickiewicza 33A w Białymstoku. Mieszkaniec bloku z poparzeniami trafił do szpitala. Przyczyny eksplozji są ustalane przez służby, nieoficjalnie mówi się o wybuchu gazu.

Zgłoszenie o pożarze mieszkania przy ul. Mickiewicza 33A w Białymstoku wpłynęło do strażaków dziś (16.02) o godz. 8:35. W jednym z mieszkań na IV piętrze doszło do wybuchu. W jego wyniku, nieprzytomny mężczyzna z poparzeniami trafił do szpitala. Ewakuowano ponad 12-15 osób oraz psa, którym zaopiekowało się Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Mieszkańcy mówili o dużym zadymieniu i zniszczonych drzwiach wielu mieszkań.

- Strażacy rozwinęli linę gaśniczą, ugasili pożar. Odnaleziony przez nich mężczyzna został przekazany karetce pogotowia. Policja prowadzi swoje dochodzenie w tej sprawie - mówi nam st. kpt. Łukasz Ostrowski z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Białymstoku.

Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej, policja i pogotowie gazowe oraz energetyczne. Służby sprawdzają, czy w bloku nie pozostają inni poszkodowani. Mieszkańcy najprawdopodobniej będą mogli wrócić do domów ok. godz. 12:00. Tymczasem, czekają w radiowozach oraz w wynajętym autobusie.

Galeria

Zobacz również