Bezprecedensowa sytuacja na polskim niebie
- Wszyscy wiemy, że dziś w nocy doszło do bezprecedensowego w swojej skali naruszenia przestrzeni powietrznej RP. To naruszenie dotyczyło również województwa podlaskiego - mówił w południe na briefingu prasowym wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Jak zaznaczył, pierwsze informacje z Wydziału Zarządzania Kryzysowego otrzymał ok. 1 w nocy. Pozostawał w kontakcie ze wszystkimi służbami, które odpowiadają za bezpieczeństwo Polek i Polaków, mieszkańców naszego regionu. Pozostawał także w bezpośrednim kontakcie z ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz jego zastępcą, a także minister edukacji narodowej.
O godzinie 6.30 w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku rozpoczęło się posiedzenie zwołanego przez wojewodę sztabu kryzysowego, w którym wziął udział także wicewojewoda Paweł Krutul, przedstawiciele służb oraz dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Adam Czubaty.
Żaden dron nie spadł w naszym województwie
- Na ten moment nie ma informacji, by jakikolwiek obiekt spadł na terytorium woj. podlaskiego - podkreślił wojewoda.
Było 12 zgłoszeń podejrzanych obiektów - każde zostało sprawdzone i nie potwierdziło się, że mogą być to szczątki obcego drona.
Apel o spokój
Wojewoda apelował o spokój, rozwagę, nieuleganie dezinformacji i czerpanie wiedzy z wiarygodnych źródeł.
- Dezinformacja, rozsiewanie nieprawdziwych informacji, dążenie do wywołania paniki to instrumenty używane w wojnie hybrydowej. Korzystajmy z rzetelnych informacji płynących ze strony Kancelarii Premiera, prezydenta, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Obrony Narodowej. To właściwe źródła wiedzy – mówił wojewoda.
Nie było żadnych przeciwskazań, by lekcje w szkołach nie mogły się odbyć normalnie, dlatego nie było rekomendacji i komunikatu o ich odwołaniu.