VIDEO. Legenda polskiego muralu znów w Białymstoku. Rafał Roskowiński stworzy nietypowe dzieła

"Moje murales" - taki tytuł nosił wykład Rafała Roskowińskiego, który odbył się na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej. Artysta zgromadził spore grono słuchaczy żywo zainteresowanych street art' em. Wykład był inauguracją działań mających na celu promocję regionu poprzez malarstwo ścienne. Temat dzieł będzie niecodzienny. Rozsławi prężnie rozwijającą się branżę technologiczną.

"Zdarzyło się jutro" to przedsięwzięcie, którego inicjatorem są przedstawiciele Klastra InfoTech, władze Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej oraz firma Unicell Poland - producent farb i chemii budowlanej marki Primacol.  

Dlaczego jutro? Bo branża technologiczna to przyszłość. W naszym mieście rozwija się bardzo prężnie. W Białymstoku działają firmy współpracujące z potęgami branży IT na świecie, są oddziały firm działających w USA czy Japonii. Politechnika Białostocka, przoduje pod względem ilości opracowywanych przez studentów technologii, a absolwenci tej uczelni są niezwykle cenni na rynku pracy branży IT.

-Kiedy kilka lat temu zobaczyłem jakie w Białymstoku działają firmy, zacząłem się spotykać z prezesami, programistami, ludźmi z branży IT czy social media - powiedziałem "wow!". Dzięki temu, że jesteśmy daleko od centrum naszego kraju, nie mieliśmy dobrych komunikacji, ale mieliśmy internet i doskonałych specjalistów. Udało się wykorzystać ich wiedzę i otwarte głowy - mówi Adam Kamiński, koordynator Klastra InfoTech.

Inicjatorzy akcji stwierdzili, że doskonałą formą przekazu , która na stałe wpisze się w przestrzeń Białegostoku, będą murale. Powstanie kolekcja ulicznych dzieł, które mają promować Podlasie, jako region, który dynamicznie się rozwija. Akcja ma prezentować lokalny przemysł i nowe technologie, czyli tematy, które są tu od dawna obecne, a nigdy nie były eksponowane. Nie oznacza to jednak odcięcia się od kultury regionu. Zdaniem artysty właśnie osadzenie w lokalnych wartościach pozwala na najcelniejsze spojrzenie w przyszłość.  

-Białystok jest niewątpliwie miastem gdzie myślimy wielokulturowo, stawiamy na tradycję. Ale Białystok to też nowoczesna technologia. Jest ceniona Politechnika, która sprzedaje najwięcej innowacji, to tu są firmy, które współpracują z całym światem - mówi legenda polskiego muralu Rafał Roskowiński. - Białystok nie powinien kojarzyć się wyłącznie z tym żubrem, bimbrem czy kiszką ziemniaczaną. Ale też jako miasto super nowoczesne - dodaje.

STUDENCI RAMIĘ W RAMIĘ Z ARTYSTĄ

Kolekcja murali powstanie przy udziale studentów Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej. Zainteresowani street art'em, młodzi artyści od lutego biorą udział w wykładach z Rafałem Roskowińskim. Nie tylko czerpią wiedzę od znanego artysty, ale i wspólnie pracują nad dziełami, które powstaną w czerwcu.

-Nie nauczamy sztuki muralu na uczelni, a jest to jednak działalność, która szczególnie młodych ludzi interesuje. Chętnie malują pewne rzeczy nielegalnie, a tu mogą się dowiedzieć, jak robić to profesjonalnie. W dodatku robią to pod okiem doskonałego artysty. Kto wie, może wśród nich jest następca Rafała Roskowińskiego - mówi dr Adam Jakimowicz, prodziekan Wydziału Architektury.

Na razie organizatorzy przedsięwzięcia i sam artysta, nie zdradzają co dokładnie przedstawią murale. Wiadomo natomiast, że będzie to połączenie nowoczesności z tradycją i kulturą naszego regionu. Roskowiński zamierza też niekonwencjonalnie podchodzić do samej technologii ich malowania i nie wyklucza, że w tej dziedzinie uda się stworzyć nowatorskie metody pracy.

Zobacz również