Na krajowej ósemce między Białymstokiem a Augustowem – jak zwykle duży ruch na wąskiej drodze. Jeśli komuś się spieszy to albo powoduje zagrożenie na drodze, albo odkrywa, że jest w ukrytej kamerze policyjnego radiowozu. Pierwszy przypadek może kosztować życie, drugi – „tylko” 6 tysięcy złotych.
Film udostępniony przez podlaską policję
Na udostępnionym przez podlaską policję filmie widać ciężarówkę (cysternę) kierowaną przez Litwina. Jak podaje policja, było to w okolicach miejscowości Grymiaczki (między Suchowolą a Sztabinem). Na filmie widać, jak 52-letni kierowca cysterny marki Mercedes „wyprzedza na skrzyżowaniu, przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia i na odcinku drogi, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe”.
Wyprzedzał akurat nieoznakowany policyjny radiowóz grupy Speed. Chwilę po nagraniu ciężarówka została zatrzymana do kontroli, a kierowca zobaczył na filmie swoje manewry. Później zobaczył też mandat – 6 tysięcy złotych.
W policyjnych statystykach ten przypadek figuruje jako „czwarty pirat drogowy ukarany od początku roku tak wysokim mandatem za wykroczenia na drogach naszego regionu”.
Inny przykład (już bez filmu) – z centrum Krynek. Rowerzysta jechał ulicą „zygzakiem” ze swoim prawie promilem alkoholu w organizmie. Zatrzymali go policjanci z Wieruszowa (w województwie łódzkim) pełniący akurat służbę w okolicach granicy z Białorusią. 47-letni rowerzysta – mieszkaniec powiatu sokólskiego został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Od początku roku obowiązuje nowy taryfikator grzywien, zgodnie z którym zapłacimy więcej między innymi za przekroczenie dozwolonej prędkości, wykroczenia popełniane wobec pieszych oraz jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. O czym przy pomocy tych dwóch przykładów przypominają podlascy policjanci.