Do policjantów z łomżyńskiej komendy zgłosiła się 67-letnia kobieta, która poinformowała funkcjonariuszy, że padła ofiarą oszusta, który wykorzystał jej dobroć i łatwowierność.
Opowiedziała, że pod koniec listopada na jednym z portali randkowych poznała mężczyznę, który przedstawił się jako amerykański żołnierz. Ich znajomość rozwijała się. Po kilku dniach „żołnierz” poprosił kobietę o pomoc. Twierdził, że ma problemy i musi opłacić podatek, ale nie ma pieniędzy. Kobieta chcąc pomóc zobowiązała się przelać mu kwotę w wysokości blisko 17 tys. zł.
Amerykanin po opłaceniu zaległości miał przylecieć do Polski i stworzyć z 67-latką rodzinę.
- Mieszkanka naszego powiatu zapożyczyła się u znajomych i w połowie grudnia przelała pieniądze na wskazane przez niego konto. Na początku stycznia kontakt z „żołnierzem” urwał się - podaje Komenda Miejska Policji w Łomży.
Policjanci ostzregają przed oszustami. Zawierając nowe znajomości, należy być ostrożnym. Zwłaszcza jeśli poznana przez internet osoba prosi nas o pieniądze.
Oszuści działają według pewnych schematów. Zazwyczaj unikają rozmów telefonicznych. Poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia zdobywają zaufanie ofiary, a następnie proszą o pomoc finansową na przykład na zakup biletu lub uregulowanie zaległości.
Co więcej, oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania. Dlatego tylko ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ich ofiarą.