Dyżurny komisariatu w Łapach wczoraj ok. godz. 2.30 otrzymał informację o kradzieży samochodu z jednej z posesji na terenie gminy Turośń Kościelna. Według zgłaszającego dwie osoby, które przebywały na sąsiedniej działce, wykorzystały fakt pozostawienia kluczyków w stacyjce daewoo i odjechały nim w nieznanym kierunku. Policjanci już jadąc na miejsce zdarzenia zauważyli opisany pojazd zaparkowany przy jednej z działek w gminie Turośń Kościelna. Auto posiadało ślady uszkodzenia, które jak się okazało powstały w wyniku uderzenia w ogrodzenie posesji. W trakcie rozmowy ze zgłaszającym policjanci zauważyli dwie osoby wracające pieszo na posesję, które właściciel rozpoznał jako sprawców zdarzenia. Okazało się, że oboje są pijani. Badanie alkomatem wykazało, że 19-latek miał blisko 0,7 promila, natomiast 20-latka ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Podejrzani początkowo zaprzeczali, że zabrali 58-latkowi samochód lecz po chwili mężczyzna przyznał się, że zabrał auto aby pojechać z narzeczoną po papierosy. Podczas sprawdzania danych 19-latka w systemach policyjnych okazało się, że jest on także poszukiwany listem gończym przez sąd w Łomży do odbycia kary 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności za wymuszenie rozbójnicze, a także przez białostocki sąd do odbycia kary 10 miesięcy więzienia za oszustwo. Podejrzani trafili do policyjnego aresztu i dzisiaj usłyszeli zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. 19-latek również za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Teraz dalszym losem mieszkańca Łomży i 20-letniej białostoczanki zajmie się sąd.
Ukradli auto by pojechać po papierosy
Policjanci z Komisariatu Policji w Łapach zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież auta. Okazało się również, że kierujący autem 19-latek był pijany. Mężczyzna i jego 20-letnia partnerka usłyszeli już zarzuty.