Policjanci z Bielska Podlaskiego zatrzymali podejrzanego o kradzież w jednej z drogerii na terenie miasta. Mężczyzna wpadł w ręce pracownika ochrony. Jak ustalili policjanci, ochroniarz zwrócił uwagę na mężczyznę, kiedy ten chował towar do plecaka, a następnie próbował wyjść ze sklepu nie płacąc za niego.
Okazało się, że łupem 63-latka padło kilka flakonów perfum znanych marek. Wartość skradzionego towaru została wyceniona na blisko 1400 złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Bielszczanin usłyszał zarzut kradzieży z kodeksu karnego.
Policjanci ustalili, że 63-latek ma również związek z kradzieżą w innej drogerii, która miała miejsce w połowie listopada, w związku z czym nie wykluczają rozszerzenia zarzutów. Za to przestępstwo zgodnie z kodeksem karnym grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.