W niedzielę, w jednej z sieci handlowej doszło do dwóch kradzieży. Jak ustalili policjanci, najpierw napastnik wszedł do jednego ze sklepów i grożąc ekspedientce pobiciem zabrał czteropak piwa. Kobieta w obawie o swoje zdrowie i życie nie interweniowała. Agresywny mężczyzna wyszedł ze sklepu i 20 minut później ukradł kolejne 4 piwa w innym sklepie tej samej sieci. Policjanci prowadzący czynności na miejscu kradzieży szybko ustalili rysopis napastnika.
Już kilkanaście minut później na sąsiadującej ze sklepem ulicy, zatrzymali idącego chodnikiem podejrzanego. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, badanie wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Zatrzymany to 35-letni mieszkaniec Łomży. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu i następnego dnia usłyszał zarzut. Policjanci ustalili, że działał w warunkach recydywy. W marcu tego roku opuścił zakład karny gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże.
Za kradzież rozbójniczą i kradzież zuchwałą kodeks karny przewiduję karę do 10 lat pozbawienia wolności. W warunkach recydywy kara ta może zostać zwiększona o połowę. Wczoraj sąd zadecydował, że mężczyzna 3 kolejne miesiące spędzi w areszcie.