Trasa Niepodległości jest zachodnią częścią dużej, śródmiejskiej obwodnicy Białegostoku. Pętlę tworzą Trasa Generalska, ulica Ciołkowskiego oraz Trasa Niepodległości. Budowę takiej obwodnicy zaplanowano jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku. Dziś w czasie otwarcia trasy prezydent Tadeusz Truskolaski przypomniał, że cała inwestycja kosztowała ponad 900 milionów złotych, z czego 2/3 to były pieniądze przekazane przez Unię Europejską.
" /fot. H. Korzenny Bia24/"/>
Budowa oddanego dziś do użytku odcinka Trasy Niepodległości kosztowała ponad 351 mln zł (w tym 267,5 mln zł unijnego dofinansowania). Droga zapewnia szybki przejazd przez Białystok od strony zachodniej. Nowa droga z dwujezdniowymi ulicami przebiega w większości w wykopie poprowadzonym przez kilka osiedli. Nad nią odbywa się ruch miejski (lokalny). Dlatego częścią inwestycji było jedenaście dwupoziomowych skrzyżowań i tunel pod torami. Zbudowano również drogi serwisowe oraz 13 km nowych ścieżek rowerowych.
Otwarcie trasy przyciągnęło mieszkańców okolicznych osiedli /fot. H. Korzenny Bia24/
Jak wyliczyli magistraccy urzędnicy, wraz z wcześniejszymi inwestycjami, takimi jak przebudowa ul. Ciołkowskiego czy Trasa Generalska, oraz z - obecnie realizowaną przebudową ulicą Narodowych Sił Zbrojnych - daje to łącznie prawie 30 km dróg pozwalających sprawnie poruszać się po mieście, omijając jego centrum.
Trasę Niepodległości wybudował Budimex SA; umowa z wykonawcą została podpisana 3 lata temu.
Klub Moto Retro przygotował specjalny przejazd nową trasą /fot. H. Korzenny Bia24/
Już po uroczystym otwarciu trasy o losach brakującego fragmentu zamykającego obwodnicę śródmiejską mówiła dziennikarzom dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Bożena Zawadzka. Dojazd do skrzyżowania i budowa nowego ronda łączącego ulice Jana Pawła II, Narodowych Sił Zbrojnych i Trasę Niepodległości ma być zakończona do końca bieżącego roku. To przedsięwzięcie miało być gotowe jako "etap pierwszy" Trasy Niepodległości, ale nie miało szczęścia do wykonawcy, a przeciągające się procedury przetargowe sprawiły, że koszt inwestycji wzrósł do wymiarów, jakich nie był w stanie unieść miejski samorząd. Dlatego inwestor zdecydował się na budowę jednopoziomowego ronda zamiast pierwotnie planowanego bezkolizyjnego dwupoziomowego skrzyżowania (podobnego do tych na pozostałym odcinku Trasy niepodległości).
Przemawia prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski /fot. H. Korzenny Bia24/
Budowa ronda jest obecnie ściśle powiązana z większą budową - tak zwanego Węzła Porosły - łączącego Obwodnicę śródmiejską z drogą ekspresową w kierunku Warszawy.
