Szpital w Łomży będzie bardziej dostępny. Tak obiecuje wojewoda

Chodzi o miejsca do dializ. W szpitalu wojewódzkim w Łomży jest ich 21. Niestety, do tej pory pacjenci musieli korzystać z innych punktów do dializ - nawet w szpitalach z sąsiedniego województwa.

Źródło: szpital wojewódzki w Łomży

Źródło: szpital wojewódzki w Łomży

Szpital wojewódzki w Łomży został szpitalem jednoimiennym w początkach pandemii. Wojewoda zadecydował, że to właśnie tam - i do szpitala MSWiA w Białymstoku - będą trafiać pacjenci zakażeni koronawirusem, ale z chorobami towarzyszącymi.

20 maja ze szpitala w Łomży zdjął jednoimienność - ale tylko częściowo. - W zasadzie zwolniłem szpital w Łomży na rzecz pacjentów z COVID1-9 - mówi Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski. Jednak w ośmiu zakresach ta jenoimienność na szpitalu pozostała. - Jednym z tym zakresów była dializa - wyjaśnia wojewoda.

Stacja dializ w szpitalu w Łomży liczy aż 21 stanowisk. Niestety, jest tak urządzona, że nie dało się wydzielić części stanowisk dla pacjentów z koronawirusem, a reszty oddać dotychczasowym pacjentom. Przed koronawirusem korzystało z niej aż 87 osób. Trzeba było znaleźć im inne miejsce, gdzie mogliby poddawać się dializom.

- Udało się - mówi wojewoda. Ale przyznaje, że rozwiązanie nie było idealne. Bo pacjenci musieli z dializ korzystać daleko od swego miejsca zamieszkania - w szpitalach w całym województwie, a nawet w woj. warmińsko-mazurskim.

Teraz będzie inaczej. Stacja dializ wraz z 11-osobowym oddziałem nefrologii w szpitalu w Łomży została oddana "zwykłym" pacjentom. Tych z COVID-19 zdecydował się przyjmować do siebie szpital w Hajnówce.

Zobacz również