Stan wyjątkowy jeszcze 60 dni. Dziś wniosek rządu

Przedłużenie obowiązywania stanu wyjątkowego na kolejnych 60 dni jest prawie pewne. Dziś Rada Ministrów przyjmie taki wniosek i skieruje go do Prezydenta RP. Sam prezydent Andrzej Duda w ostatnich godzinach prowadził konsultacje w tej sprawie. Wczoraj podczas konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński mówił: „osoby, które usiłują forsować naszą granicę, w żaden sposób nie są zagrożone na Białorusi. Przebywają tam całkowicie legalnie i są tak naprawdę zapraszane przez reżim Łukaszenki i używane przez niego, jako broń i amunicja ze względów politycznych”.

[fot. POSG]

[fot. POSG]

Straż Graniczna podaje dziś (28.09) że poprzedniego dnia odnotowała na granicy 339 prób nielegalnego przekroczenia. Zatrzymano 15 obywateli Iraku. W ciągu ostatnich 30 dni Straż Graniczna stwierdziła  ponad pięć tysięcy prób nielegalnego przejścia z Białorusi do Polski. 

Rzecznik polskiego rządu Piotr Müller zapowiedział, że kwestią przedłużenia stanu wyjątkowego zajmie się rząd podczas wtorkowego posiedzenia. – Będę rekomendował rządowi i mam nadzieję, że rząd przekaże taką rekomendację panu prezydentowi, przedłużenie o następne 60 dni stanu wyjątkowego w tym wąskim pasie bezpośrednio przy granicy tak, aby wszyscy czuli się bezpiecznie – zapowiedział szef MSWiA Mariusz Kamiński. 

Minister Kamiński razem z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem przedstawili wczoraj szczegółowe ustalenia dotyczące osób, które nielegalnie przeszły z Białorusi do Polski. Przekazano m.in., że ok. 1,2 tys. nielegalnych imigrantów znajduje się w ośrodkach strzeżonych; informacje dotyczące co czwartego badanego z 200-osobowej wytypowanej grupy, wskazują na ich „niebezpieczne powiązania i udział w praktykach niezgodnych z prawem”, a co piąty z zatrzymanych w Polsce nielegalnych imigrantów miał związki, często wieloletnie z terytorium Federacji Rosyjskiej.

Materiały znalezione w telefonach komórkowych osób zatrzymanych zdaniem przedstawicieli rządu wskazują na możliwą działalność terrorystyczną lub powiązania z organizacjami paramilitarnymi. Jak mówi minister spraw wewnętrznych, służby badające tożsamość i wiarygodność osób przebywających w ośrodkach strzeżonych „zidentyfikowały dowody na działalność pedofilską oraz dowody zoofilii”. 

– Jak możemy się przed takimi zagrożeniami bronić? Uniemożliwić takim osobom dotarcie na terytorium Polski, na terytorium Unii Europejskiej. I między innymi dzięki temu, że stan wyjątkowy został wprowadzony, polska Straż Graniczna i żołnierze pomagający Straży Granicznej, zyskali dodatkowe narzędzie umożliwiające zwiększenie ochrony polskiej granicy, a w konsekwencji zatrzymywania takich osób – uzasadniał dziś na antenie TVP Infor wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży. Podkreślał, że jego zdaniem decyzja o przedłużeniu stanu wyjątkowego jest „absolutnie niezbędna”.

Błażej Poboży dodał jeszcze, niektórzy dziennikarze, publicyści i komentatorzy a także politycy opozycji powtarzają i nagłaśniają „hasła propagandy białoruskiej”. Zdaniem Pobożego reżim Aleksandra Łukaszenki wykorzystuje to do „pokazywania państwa polskiego w negatywnym świetle, do obniżania autorytetu polskiego państwa”.

Reżim Łukaszenki nie ogranicza się tylko do propagandy medialnej. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn mówi dziś, że po stronie białoruskiej przy granicy z Polską nasiliły się prowokacje polegające na przykład na obrażaniu polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, markowaniu rzutu granatem lub pustym strzale. 
– Wszystko ewidentnie po to, żeby sprowokować reakcję. W naszej ocenie są to działania celowe, mające prowokować polską stronę, żeby jakoś zareagowała, najlepiej agresywnie. Pytanie, czy Białorusini działają tak jakby chcieli, żeby pierwszy strzał na polsko-białoruskiej granicy padł ze strony polskiej, bo do tego zmierzają te prowokacje i incydenty – mówi Stanisław Żaryn.

Szef MSWiA Mariusz Kamiński zwrócił uwagę, że „to nie Łukaszenka testuje odporność i siłę państwa polskiego, tylko Putin”. Kamiński cenił, że „dla Putina, dla Rosji będzie to bardzo wygodny mechanizm nacisku na Polskę, Litwę i UE. Putin zawsze może powiedzieć to nie ja, to Łukaszenka, to Białorusini wam to robią”.

Wprowadzony rozporządzeniem Prezydenta RP stan wyjątkowy przy granicy polsko-białoruskiej, obowiązuje od 2 września na 30 dni. Objęte są nim 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim). Prezydent może przedłużyć obowiązywanie stanu wyjątkowego. 

Art. 230. Konstytucji RP głosi:
„W razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni”. 

Zobacz również