Siedmiolatka zatrzasnęła się w bagażniku auta

Sejneńscy policjanci odnaleźli i uwolnili 7-letnią dziewczynkę. Dziecko było zamknięte w bagażniku czarnego audi.

Źródło: Thomas Ulrich z Pixabay

Źródło: Thomas Ulrich z Pixabay

Policjanci z sejneńskiej komendy w spokojne sobotnie popołudnie dostali niepokojące zgłoszenie.

Na numer alarmowy 112 zadzwoniła dziewczynka z prośbą o pomoc.

Powiedziała, że jest zamknięta w bagażniku samochodowym, ale nie potrafiła wytłumaczyć, gdzie dokładnie stoi samochód. Wytłumaczyła jedynie, że mieszka w województwie warmińsko-mazurskim, a teraz jest nad jeziorem w Dusznicy razem ze swoją mamą.

Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania samochodu.

Dziewczynka opisała, że samochód w którym jest zamknięta to czarne audi. Poszukiwania tego auta prowadzili nie tylko policjanci, ale także miejscowi strażacy. W sumie na pomoc uwięzionej 7-latce ruszyło sześciu funkcjonariuszy.

Na szczęście posesję z zaparkowanym audi mundurowi szybko zlokalizowali. Jak ustalili policjanci, 7-latka nie mogła skontaktować się z mamą, gdyż ta wybiegła z domu szukać jej, ale bez telefonu.

Pomimo przerażenia 7-latka przekazało na tyle dużo informacji operatorowi numeru alarmowego, że funkcjonariusze mogli szybko ją odnaleźć.

Jak ustalili mundurowi, klapę od bagażnika, zatrzasnął wiatr.

Zobacz również