B. to nauczycieli wychowania fizycznego, trener młodych siatkarek. Na swoim koncie ma wiele sukcesów i wyników sportowych. Tylko w ubiegłym roku, z rąk Prezydenta Białegostoku, odebrał nagrodę za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktycznej i wychowawczej.
W święta Bożego Narodzenia został zatrzymany przez policję w swoim mieszkaniu na os. Zielone Wzgórza w Białymstoku, gdzie przez lata miał dopuszczać się "czynu zabronionego" na nieletniej (sprawował nad dziewczynę opiekę). Miał znęcać się nad nią psychicznie, więzić w mieszkaniu i wielokrotnie gwałcić. Z naszych informacji wynika, że dziewczyna złożyła zeznania obciążające mężczyznę.
Prokuratura postawiła nauczycielowi zarzuty i doprowadziła do sądu. Sąd z uwagi na duże prawdopodobieństwo popełnienia czynu zagrożonego karą zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
- Ze względu na charakter sprawy oraz stawiane mężczyźnie zarzuty nic w tej sprawie nie mogę ujawnić - powiedział jedynie Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Niebawem więcej faktów.