Są nowe przepisy. Rachunki za ciepło mają być niższe

Rządowe przepisy chroniące odbiorców ciepła systemowego przed wzrostem cen weszły w życie. Dzięki nim, maksymalny wzrost cen ciepła netto wyniesie nie więcej niż 40 proc. w stosunku do cen obowiązujących do 30 września 2022 r. To ma ochronić odbiorców w Białymstoku przed "zawirowaniami na rynku energetycznym" - informuje Enea.

[fot. pixabay.com]

[fot. pixabay.com]

Od początku marca 2023 roku marca zgodnie z nowymi przepisami, Enea Ciepło wprowadza dla odbiorców końcowych ceny ciepła i stawki opłat nie wyższe od maksymalnych cen ogłoszonych przez Urząd Regulacji Energetyki z mocą wsteczną, od 1 października 2022 r.

"Dzięki temu rachunki odbiorców, którzy od października 2022 roku płacili za ciepło więcej, niż zakładają nowe przepisy, będą zmniejszone. Dla wielu odbiorców Enei Ciepło oznacza to realne oszczędności i niższe opłaty z tytułu dostawy ciepła" - czytamy na stronie internetowej Enei Ciepło w Białymstoku.

- Zmiany przepisów chroniących przed wzrostem cen ciepła dotyczą gospodarstw domowych, spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych oraz podmiotów użyteczności publicznej. Aby skorzystać z tego wsparcia pełnomocnicy odbiorców wrażliwych, muszą złożyć odpowiednie oświadczenia do Enei Ciepło. Natomiast mieszkańcy nie muszą tego robić. W systemie wsparcia odbiorców ciepła nie ma żadnych limitów zużycia ciepła. Różnicę rzeczywistej ceny rynkowej i ceny ciepła na rachunkach odbiorców pokrywa rząd - powiedział Cezary Ołdakowski, prezes Enei Ciepło.

W Enei Ciepło, mimo wzrostu taryf dla ciepła, w lutym 2023 r., średnia cena wytwarzania ciepła dla mieszkańców zasilanych z miejskiej sieci ciepłowniczej w okresie luty-kwiecień 2023 r. w dalszym ciągu jest o kilkanaście procent niższa od tzw. ustawowej średniej ceny wytwarzania ciepła z rekompensatą.

Źródło: Enea Ciepło

Zobacz również