Białostockie uroczystości rozpoczęły się o godz. 10 przed pomnikiem żołnierzy Armii Krajowej przy uli. Kilińskiego. Hołd ofiarom w imieniu całej społeczności województwa złożyli wojewoda podlaski, dyrektor białostockiego oddziału IPN, przedstawiciele urzędów i służb mundurowych oraz członkowie organizacji kombatanckich i wolnościowych.
Kwiaty w hołdzie ofiarom Obławy Augustowskiej /fot. H. Korzenny/
Główne obchody rocznicy odbywają się dziś w Augustowie W programie obchody oficjalne a także spacer po mieście śladami Ofiar Obławy Augustowskiej (początek o godz. 12 pod kolumną Zygmunta Augusta) oraz wykład prezentujący obecny stan wiedzy na temat wydarzeń lipca 1945 roku (MDK, godz. 16).
O godz. 19 zacznie się w Augustowie happening na Rynku Zygmunta Augusta pod hasłem "Przywróćmy im twarze i imiona." Do udziału w tym wydarzeniu organizatorzy zapraszają mieszkańców miasta i gości. Wspólnie przywołają z imienia i nazwiska wszystkie znane dziś Ofiary Obławy Augustowskiej. Każdy będzie mógł wziąć plakietkę z imieniem i nazwiskiem osoby zamordowanej przez sowietów w lipcu 1945 r., odczytać na głos jej imię i nazwisko, i zamocować na specjalnie przygotowanej "ścianie pamięci" pod kolumną Zygmunta Augusta. A ta, po zapełnieniu tabliczkami, ukaże się w barwach narodowych. Uroczystości zakończy koncert wiolonczelowy w wykonaniu 50 muzyków - uczestników V Warsztatów Wiolonczelowych.
Wojewoda i delegacje służb mundurowych oddają hołd zamordowanym w Obławie Augustowskiej /fot. H. Korzenny/
9 lipca 2015 roku Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjął Ustawę o ustanowieniu Dnia Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku. W jej uzasadnieniu stwierdzono m.in. "Państwo Polskie ma nadal moralny dług do pilnego spłacenia, a uhonorowanie Ofiar specjalnym Dniem Pamięci o Nich ustanowionym przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej jest ważnym krokiem w tym kierunku".
Datę 12 lipca przyjęto ze względu na to, że "data ta była początkiem operacji wojskowej 3. Frontu Białoruskiego, przygotowanej przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Związku Sowieckiego na polecenie Dowódcy Naczelnego."
