Restauracje, siłownie, baseny - otwarte, choć w reżimie

Od dziś możemy się wybrać do restauracji, pójść na basen, do siłowni, klubu fitness czy zagrać w kasynie. Wewnątrz tych lokali nadal obowiązuje reżim sanitarny, ale można wreszcie korzystać z ich wnętrz. Czy w weekendowy piątek lokale gastronomiczne przeżyją oblężenie?

/pixabay.com/

/pixabay.com/

Zniesienie obostrzeń w gastronomii wprowadza Rada Ministrów, zmieniając rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Zgodnie z nim, od piątku, 28 maja do 5 czerwca restauracje, także te w hotelach oraz placówki gastronomiczne mogą przyjmować klientów wewnątrz swoich lokali, a nie tylko w ogródkach na świeżym powietrzu (jak to jest od 15 maja).

Gastronomia "wewnątrz" działa jednak ciągle w ścisłym reżimie sanitarnym. Możliwe jest max. 50 proc. obłożenie lokalu. Obowiązuje dystans między stolikami - zajęty może być co drugi z nich, a odległość między stolikami musi wynosić co najmniej półtora metra (chyba, że znajduje się między nimi przegroda o wysokości co najmniej 1 m, licząc od powierzchni stolika). Każdy wchodzący do restauracji musi mieć zakryte maseczką usta oraz nos; może je odsłonić przy stoliku.

Od dziś także w lokalach mogą się odbywać imprezy okolicznościowe (m.in. wesela i komunie), ale maks. 50 osób; do limitu nie wliczają się osoby w pełni zaszczepione przeciw COVID-19.

Otwarte dla wszystkich mogą być baseny (ale z litem 50 proc. obłożenia obiektu), a także siłownie, kluby fitness, solaria (tu obowiązuje limit - jedna osoba na 15 m kw.) w reżimie sanitarnym. 

Także od dziś do 5 czerwca br. można prowadzić gry na automatach, działalność mogą wznowić także kasyna. Obowiązuje limit jednej osoby na 15 metrów kw. powierzchni danej działalności; obsługa oraz klienci mają obowiązek zakrywania ust i nosa.

Według badania, które publikuje dzisiejsza "Rzeczpospolita" można się spodziewać tłumów w lokalach gastronomicznych. Wizytę w lokalu gastronomicznym planuje 65 proc. ankietowanych. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez IQS dla "Rzeczpospolitej" 73 proc. Polaków od początku maja odwiedziło już centrum handlowe, wśród mieszkańców dużych miast wynik wynosi 82 proc. Po uruchomieniu obsługi w ogródkach gastronomicznych dwa tygodnie temu skorzystało już z tej okazji 36 proc. badanych. Po otwarciu lokali gastronomicznych 65 proc. Polaków planuje skorzystać stacjonarnie z tej oferty. 

Zobacz również