Sygnalizacja świetlna na całym tym dużym, choć niebezpiecznym skrzyżowaniu powinna być gotowa w ciągu trzech miesięcy.
Budowę finansuje miasto Białystok, a wykonuje wyłoniona w przetargu firma Białostockie Przedsiębiorstwo Instalacji Elektrycznych. Miasto płaci za to ponad 415 tysięcy zł. Przetarg rozstrzygnięto pod koniec lipcu, a wykonawca ma trzy miesiące na realizację tej inwestycji.
- Nowa sygnalizacja świetlna zostanie podłączona do Systemu Zarządzania Ruchem w Białymstoku - mówił w czerwcu 2016 r. zastępca prezydenta Adam Poliński.
Skrzyżowanie ulic Sulika i Ciołkowskiego należy do trudnych i niebezpiecznych skrzyżowań. Chociaż ma kształt ronda, nie obowiązuje tu ruch okrężny. Pierwszeństwo mają auta jadące ulicą Sulika, ponieważ jest część tzw. trasy generalskiej, czyli obwodnicy Białegostoku.
Na razie więc do i tak trudnego ruchu na skrzyżowaniu dochodzi jeszcze trudność w postaci robotników pracujących na jezdni i w pobliżu.