Młodzi walczą o tymczasowy całodobowy punkt opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży
Województwo podlaskie jako jedyne w Polsce nie ma całodobowego oddziału psychiatrii dziecięcej. To znaczący problem zarówno dla rodziców, jak i dzieci, którzy muszą pokonywać setki kilometrów, żeby podjąć leczenie psychiatryczne.
W lipcu br. Forum Młodych Ludowców zainicjowało zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem uchwały sejmiku województwa podlaskiego w sprawie utworzenia w stolicy naszego województwa tymczasowego oddziału psychiatrii dziecięcej. Do ludowców przyłączyli członkowie innych organizacji młodzieżowych i w ten sposób stała się to inicjatywa ponadpartyjna.
Wnioskodawcy tłumaczyli, że apelują w sprawie utworzenia oddziału tymczasowego do marszałka województwa, ponieważ w kompetencjach samorządu jest ochrona zdrowia, w co wlicza się także opieka psychiatryczna.
Przypomnijmy, że w trakcie budowy jest nowa i nowoczesna klinika psychiatrii, gdzie znajdzie otrzymają całodobową opeikę psychiatryczną także najmłodsi. Klinika jest w części finansowana z pieniędzy przyznanych przez samorząd województwa. Niestety ukończneie placówki odwleka się w czasie - dziś mówi się już o końcu 2022 roku (pierwotny termin - koniec roku 2020).
Autorzy projektu uchwłay podkreślają, że chodzi w nim o utworzenie tymczasowego oddziału, do czasu oddania do użytku kliniki. Ta konieczność wynika m.in. z faktu, że w dobie panującej pandemii koronawirusa skala problemów psychicznych wśród młodych osób narasta.
- Jak wszyscy wiemy, jak podaje również Najwyższa Izba Kontroli, województwo podlaskie jako jedyne w kraju nie ma całodobowego oddziału psychiatrycznego dzieci i młodzieży. Nasz projekt nie ma barw politycznych, wynika z wielkiej potrzeby młodzieży i braku konkretnego działania ze strony władz - mówił podczas dzisiejszej sesji sejmiku województwa, Michał Zarzecki, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Uchwałodawczej "Pomoc Młodym".
Marszałek województwa Artur Kosicki podkreślał w czasie dyskusji, że jest jak nabardziej za rozwiąznaiem tego problemu młodych ludzi. Zaznaczył, że rozumie kwestie z punktu widzenia samej uchwały. Tylkoże uchwała w treści zgłoszonej do sejmiku jest wadliwa prawnie i nie będzie skuteczna. Kosicki zaproponował, by po głosowaniu nad społecznym projektem uchwały sejmik przyjął stanowisko w tej sprawie przygotowane przez zarząd wojwództwa. W stanowisku tym radni zobowiązują zarząd do przedłożenia informacji na temat trwajacej inwestycji oraz możliwści utworzenia ośrodka opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodziezy. - Apeluję do radnych nie z tego powodu, żeby intencje młodych ludzi wypaczyć, lecz po to, żebyśmy uchwalili takie stanowisko, żeby było ono skuteczne, skuteczne dla tych dzieci - mówił marszałek województwa Artur Kosicki.
14 głosów "za", 12 "przeciw", 2 osoby wstrzymały się od głosu
Choć debata w sprawie tej uchwały była dość burzliwa, zgłoszono m.in. zastrzeżenia odnośnie wymogów legislacyjnych, to po ponad dwóch godzinach obrad sejmik podjął decyzję. Większością głosów 14 za do 12 przeciw uchwałę przyjęto. - Chociaż głosy były różne, wierzę że uda się to zrobić wspólnymi siłami - napisał zaraz po zakończeniu obrad na swoim Twitterze Michał Zarzecki.
Powstające właśnie Centrum Psychiatrii USK i UDSK to 4-kondygnacyjny obiekt (w tym trzy kondygnacje naziemne i jedna kondygnacja podziemna), o łącznej powierzchni całkowitej 5080 m2 i wartości ok. 40 mln zł. Samorząd województwa (jeszcze w poprzedniej kadencji) przyznał na tę inwestycję dofinansowanie w wysokości blisko 17 mln złotych, a rząd ponad 22 mln złotych.