Psychiatria w Polsce: braki kadrowe, niedofinansowanie, zła infrastruktura. A dzieci potrzebują pomocy

- Szacuje się, że od 400 do 600 tys. dzieci i młodzieży w Polsce wymaga pomocy w obszarze zdrowia psychicznego - mówi prof. dr hab. n. med. Tomasz Wolańczyk, specjalista psychiatrii dzieci i młodzieży. I podkreśla, że pandemiczna rzeczywistość, a zwłaszcza izolacja, pogłębiają problemy zdrowotne dzieci i młodzieży.

Źródło: pixabay.com

Źródło: pixabay.com

Profesor Tomasz Wolańczyk był gościem panelu poświęconego psychiatrii dzieci i młodzieży podczas odbywającego się właśnie konwentu marszałków. Po raz kolejny obradom przewodniczyli włodarze województwa podlaskiego.

O trudnościach w obszarze opieki psychiatrycznej dzieci i młodzieży wiadomo od dawna. Jednym z głównych powodów tej sytuacji są braki kadrowe, niedofinansowanie świadczeń, często też infrastruktura. Jak podkreślał Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego i gospodarz II Konwentu Marszałków Województw RP, problem - choć w różnym stopniu - dotyczy wszystkich regionów Polski.

Trudny czas pandemii - fatalny wpływ izolacji na psychikę dzieci i młodzieży

Zamknięcie szkół, ograniczenie kontaktów z rówieśnikami, a często też narażenie na przemoc w rodzinie, problemy finansowe rodzin, ale też śmierć bliskich - to jedne z głównych czynników ryzyka wystąpienia problemów psychicznych, na które narażona jest młodzież podczas pandemii.

Jak podkreślał prof. Wolańczyk, bardzo dużym czynnikiem ryzyka jest też problem w dostępie do pomocy psychologicznej i psychiatrycznej. A ten w dobie pandemii, przy przeciążonej służbie zdrowia i przesuwaniu środków na walkę z COVID19 jest bardzo utrudniony.

Dodał, że co jedenaste dziecko w Polsce nie ma nikogo w swoim otoczeniu, na kogo mogłoby liczyć. Taki kontakt, choćby z psychologiem, nauczycielem czy rówieśnikiem jest konieczny, aby zmniejszyć ryzyko choroby, a nawet samobójstwa.

Podkreślał, że pozytywnym aspektem pandemii w oferowaniu pomocy psychologicznej jest rozwój poradnictwa telemedycznego, zwłaszcza psychoterapeutycznego. Zwiększyło to dostępność tych usług dla mieszkańców mniejszych miejscowości.

Jako jedno z rozwiązań trudnej sytuacji w obszarze zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży profesor Wolańczyk podał wdrożenie systemu ułatwiającego powrót do szkół, modyfikację systemu edukacji w sposób zmniejszający nasilenie stresu szkolnego.

Reforma opieki psychiatrycznej dzieci i młodzieży

Rząd Mateusza Morawieckiego rozpoczął jeszcze przed epidemią reformę psychiatrii dziecięcej. Stworzono podstawy prawne do zbudowania trójstopniowego systemu psychiatrycznej opieki zdrowotne: ośrodki środowiskowej pomocy psychologicznej, poradnie zdrowia psychicznego i oddziały dzienne i oddziały stacjonarne. Część placówek przygotowując się do nowego systemu poszerzyła swoją ofertę przede wszystkim o oddziały dzienne. W ramach takiego modelu opieki psychiatrycznej w grudniu 2020 r. powstał m.in. Ośrodek Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej dla Dzieci i Młodzieży w Sokółce.

W skali kraju ma powstać 100 takich ośrodków.

W styczniu br. premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że z budżetu państwa na opiekę psychiatryczną dla dzieci i młodzieży zostanie przeznaczonych 220 mln złotych.

Prof. Wolańczyk zaznaczył, że konieczna jest kontynuacja reformy w sposób konsekwentny i budowanie kadr.

Poinformował, że obecnie trwają prace dotyczące retaryfikacji świadczeń psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży.

W większości województw sytuacja jest trudna zarówno pod względem kadrowym, jak i finansowym. Lekarzy specjalizujących się w psychiatrii dziecięcej jest niewielu - około 400 w całej Polsce.

Źródło: Wrota Podlasia

Galeria

Zobacz również