Wczoraj (4.07) w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Białymstoku miało pracować 12 egzaminatorów. Do pracy przyszły jednak tylko trzy osoby, pozostałe wzięły urlopy na żądanie. Z tego powodu większość egzaminów przesunięto na sobotę (9.05).
- Przez wiele lat nie podnoszono płac, protestujący chcieliby pewnych systemowych zmian dot. finansowania egzaminów. Przez długi czas nie udało im się dotrzeć do opinii publicznej ze swoimi postulatami, dlatego postanowili zaprotestować - jak widać się udało - mówi nam Przemysław Sarosiek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku.
Dziś (5.07) egzaminy odbywają się zgodnie z planem. Większość protestujących w Białymstoku wróciła do pracy i nie powinno być jakichkolwiek utrudnień dla klientów WORD-u. Jednak, to nie koniec akcji protestacyjnej. Krajowe Stowarzyszenie Egzaminatorów nie zamierza odpuścić sprawy i planuje specjalne konferencje i rozmowy z ministrem infrastruktury w sprawie podwyżek i zmian. Jeśli te nie przyniosą rezultatów, wtedy trudna sytuacja może się powtórzyć.