Pożyczyła lampę rehabilitacyjną, a potem nie chciała jej zwrócić

Policjanci z białostockiej ?trójki? zatrzymali 55-latkę podejrzaną o przywłaszczenie lampy rehabilitacyjnej o wartości 1500 złotych. W jej mieszkaniu mundurowi zabezpieczyli również skradzione kosmetyki, które kobieta sprzedawała na targowisku. Teraz dalszym losem białostoczanki zajmie się sąd.

fot. Komenda Wojewódzka Podlaskiej Policji

fot. Komenda Wojewódzka Podlaskiej Policji

Do Komisariatu Policji III w Białymstoku zgłosił się mężczyzna z informacją, że pod koniec stycznia pożyczył znajomej lampę rehabilitacyjną, której teraz nie może odzyskać. Z relacji zgłaszającego wynikało, że ustalił on z kobietą konkretny termin zwrotu rzeczy i zgodnie z umową zadzwonił do niej w tym dniu. Niestety, znajoma zignorowała jego prośbę. Po tym jak kobieta oświadczyła, że nie zwróci mężczyźnie lampy, postanowił zgłosić ten fakt policji.

Wartość przywłaszczonej lampy mężczyzna wycenił na kwotę 1500 złotych. Wczoraj policjanci zatrzymali 55-letnią białostoczankę. Ponadto, podczas wizyty w jej mieszkaniu, policjanci zabezpieczyli blisko 50 różnych produktów kosmetycznych. Mundurowi ustalili, że jest ona również odpowiedzialna za szereg kradzieży kosmetyków na terenie miasta. Kobieta przyznała się do kradzieży, jak się okazało produkty sprzedawała na jednym z białostockich targów. Teraz jej dalszym losem zajmie się sąd. 

źródło: Komenda Wojewódzka Podlaskiej Policji

Zobacz również