Jak przekazał mł. bryg. Piotr Chojnowski, rzecznik prasowy Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w środku było 17 tys. trzydniowych kurcząt.
Do zdarzenia rozdysponowano 16 zastępów straży pożarnej. W tej chwili akcja jeszcze trwa, sytuacja jest opanowana, trwa wygaszanie tych budynków.
Piskląt nie udało się uratować.
Przyczyny pożaru będą ustalać policjanci.