Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce w sobotę (17.02) otrzymał zgłoszenie o rowerzyście, który się przewrócił i leży na chodniku przy jednej z hajnowskich ulic. Przybyli na miejsce funkcjonariusze drogówki na podstawie uszkodzeń roweru oraz leżących w pobliżu elementach karoserii samochodu stwierdzili, że doszło do potrącenia pojazdem. Poszkodowany rowerzysta został zabrany z urazem głowy i biodra do szpitala.
Mundurowi ustalili, że zdarzenie zostało nagrane przez monitoring znajdujący się na pobliskiej posesji. Nagranie potwierdziło założenia policjantów. Widać było na nim jak kierujący toyotą uderza w rowerzystę i nie zatrzymując się odjeżdza. Funkcjonariusze ustalili dane pojazdu, którym kierował sprawca i zapukali do drzwi jego właściciela. Mężczyzna powiedział policjantom, że w sobotę pożyczył samochód swojemu koledze. Ten oddał pojazd tego samego dnia wieczorem. Przekazując pojazd powiedział, że potrącił sarnę i stąd uszkodzenia na karoserii. Hajnowscy kryminalni zatrzymali 45-letniego mieszkańca powiatu hajnowskiego.
Podczas przeprowadzanych czynności przyznał się do potrącenia rowerzysty i ucieczki z miejsca wypadku. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za spowodowanie wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia kierowcy teraz grozi kara ponad 4 lat pozbawienia wolności .