W zorganizowanej w sobotę (1.07) konferencji prasowej udział wzięli: wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, senator Mariusz Gromko, starosta sokólski Piotr Rećko oraz sołtys wsi Zubrzyca Wielka Paweł Łabanowicz.
– PiS po raz kolejny wyraźnie mówi o tym, że trzeba chronić mieszkańców pogranicza. To dlatego była budowana zapora, to stąd były także sygnały od ludzi tu mieszkających, że potrzebują lepszej ochrony, nie tylko obecności patroli Straży Granicznej – mówił wiceminister Dariusz Piontkowski.
Jak podkreślali pollitycy, PiS od początku wbrew totalnej opozycji mówiło o tym, że suwerenność państwa oznacza m.in. to, że państwo może decydować, kto będzie legalnie wjeżdżał na jego terytorium. Dlatego szybko w Sejmie zgłosili ustawę, która umożliwiła budowę muru, wbrew Donaldowi Tuskowi, który twierdził, że ten mur nigdy nie powstanie.
– Teraz czujemy się o wiele bezpieczniej, bo tym bardziej widzimy, co się dzieje na Białorusi, jako przygraniczni mieszkańcy za tzw. płotem. To się cieszymy, że mamy ten obronny mur – zaznaczył sołtys wsi Zubrzyca Wielka Paweł Łabanowicz.