Złodziejami okazali się: 36-letni mieszkaniec Białegostoku i jego 28-letnia znajoma. Do tej samej sprawy już wcześniej został zatrzymany 33-letni podejrzany o kradzieże i 41-letni podejrzany o paserstwo.
Para wpadła w ręce policjantów w piątkowy poranek. Do zatrzymań doszło w mieszkaniach na osiedlu Przydworcowe i Bema. Jak ustalili śledczy, podejrzany jest odpowiedzialny za kradzieże 8 jednośladów, do których doszło w Białymstoku, w drugiej połowie minionego roku oraz w połowie stycznia tego roku. Pokrzywdzeni oszacowali straty na ponad 17 tys. zł. Podczas sprawdzania 33-latka w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna jest również poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu.
Z kolei 28-latka miała sprzedać do lombardu dwa rowery, które pochodziły z kradzieży. Policjanci odzyskali te dwa skradzione jednoślady, które wkrótce trafią do właścicieli. 36-latek usłyszał łącznie osiem zarzutów kradzieży, zaś jego znajoma zarzut paserstwa. Zgodnie z Kodeksem karnym za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.