Policjanci sprawdzali kierowców. Aż 102 osoby przekroczyły prędkość, a 3 osoby straciły prawo jazdy...

Policjanci białostockiej "drogówki" włączyli się wczoraj do krajowych działań policyjnych pn. "Kaskadowy pomiar prędkości". Działania ukierunkowane były na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w szczególności na przestrzeganie dozwolonej prędkości.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Białymstoku

Źródło: Komenda Miejska Policji w Białymstoku

Wczoraj, od wczesnych godzin rannych, na terenie całego powiatu, policjanci białostockiej "drogówki" przeprowadzili kaskadowe pomiary prędkości. Miały one na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a w szczególności przestrzeganie przez kierowców limitów dozwolonych prędkości. Funkcjonariusze byli tam, gdzie najczęściej dochodzi do zdarzeń drogowych oraz w tych miejscach, gdzie kierowcy na ogół naruszają przepisy ruchu drogowego dotyczące prędkości.

Podczas działań policjanci przypominali uczestnikom ruchu, jak ważna jest jazda z tzw. prędkością bezpieczną, przy której kierujący zachowuje możliwość pełnego panowania nad pojazdem. Na drodze, gdzie sytuacja jest bardzo często dynamiczna, mogą wystąpić okoliczności, w których zmuszeni będziemy do natychmiastowej reakcji. Nadmierna prędkość jest czynnikiem, który powoduje, że nie panujemy w prawidłowy sposób nad pojazdem, a to dalej, może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych.

39 policjantów biorących udział w działaniach, skontrolowało w sumie 157 pojazdów. Niestety, prędkość przekroczyło aż 102 kierowców. Trzech z nich straciło prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Rekordzistą okazał się 29-letni kierowca bmw. Mężczyzna na Alei Niepodległości przekroczył dopuszczalną prędkość o 92 km/h. Wszyscy trzej kierowcy stracili prawo jazdy.

Przypominamy również, że taka wzmożona czujność niezbędna jest również m.in. w okolicach przejść dla pieszych, przejazdów dla rowerzystów oraz w rejonie skrzyżowań.

Zobacz również