To było w okolicach Łomży - między Zawadami a drogą krajową nr 63 Łomża - Zambrów. Policyjny parol chciał zatrzymać do kontroli kierowcę, którego podejrzewał o jazdę po pijanemu. Samochód nie zatrzymał się do kontroli, tylko przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg i wezwali posiłki.
W trakcie pościgu kierowca zatrzymał się na drodze, wtedy ścigający go policjanci chcieli obezwładnić uciekiniera. Zanim jednak dobiegli do auta, kierowca gwałtownie ruszył i najechał na dwóch policjantów. W trakcie tego manewru zjechał na lewy pas ruchu i tam zderzył się z nadjeżdżającym z pomocą drugim radiowozem.
W wyniku tej akcji do szpitala trafiło czworo funkcjonariuszy - trzech mężczyzn i kobieta. Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa powiedział, że wszyscy ranni są przytomni, a w szpitalu przejdą niezbędne badania. Kierowca został zatrzymany; nie poddał się na miejscu badaniu alkomatem, więc został poddany badaniu krwi.
Źródło: Podlaska Policja