Jak informuje policja, około drugiej w nocy z soboty na niedzielę (23-24.03) dyżurny białostockiej komendy miejskiej w Białymstoku odebrał zgłoszenie od lekarza z Dziecięcego Szpitala Klinicznego że na oddziale przebywa 13-letnia dziewczynka z objawami zatrucia czadem. Do szpitala trafiła razem z mamą.
Lekarze alarmowali, że z relacji kobiety wynika, że w domu została jeszcze jedna osoba. Na miejsce pojechali policjanci (Słomianka gm. Tykocin). Odnaleźli dom i po wyważeniu drzwi weszli do środka.
W domu odnaleźli 17 letniego chłopca który leżał półprzytomny na łóżku. Policjanci wprowadzili chłopca z domu i przekazali załodze pogotowia, które przewiozło chłopca do DSK.
Czynności wykonane na miejscu przez straż pożarną wskazują wstępnie na niedrożność przewodu kominkowego. Gdyby chłopiec dłużej poleżał w mieszkaniu mógłby zginąć.
Źródło: Podlaska Policja