- Założenia są takie, że do sieci w województwie podlaskim powinny wejść wszystkie szpitale publiczne - mówił Olesiński na konferencji prasowej wspólnej z wiceministrem zdrowia Krzysztofem Łandą. - Które z 31 szpitali w Podlaskiem będą w sieci, wiadomo będzie pod koniec czerwca - dodał Olesiński. Zdaniem dyrektora do sieci powinny wejść nie tylko publiczne szpitale, ale także te prywatne placówki, które spełnią wymogi ustawy.
Wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda podkreślał, że nie ma generalnego rozróżnienia pomiędzy placówkami publicznymi, a prywatnymi przy wchodzeniu do sieci. - Jeżeli prywatna jednostka pełni ważną funkcję w danym regionie, to ona do sieci wejdzie. Nie ma żadnego strachu, że tak się nie stanie - informował Krzysztof Łanda, wiceminister zdrowia.
Rządowy projekt sieci szpitali przewiduje, że w sieci będą mogły znaleźć się placówki, które od co najmniej dwóch lat mają umowę z NFZ i mają izbę przyjęć albo szpitalny oddział ratunkowy (drugiego warunku nie będą musiały spełniać szpitale ogólnopolskie, onkologiczne i pulmonologiczne). Placówki zakwalifikowane do sieci będą miały gwarantowaną umowę z NFZ, natomiast pozostałe szpitale będą mogły być kontraktowane w oparciu o postępowanie konkursowe (jak dotychczas).