Plan dla wsi, czyli PiS wychodzi do rolników

W całej Polsce dziś działacze PiS przedstawiają projekt działań rządowych i parlamentarnych mających pomóc polskiemu rolnictwu. Były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel nazywa ten projekt planem przyspieszenia działań w celu rozwoju rolnictwa.

Posłowie PiS omawiają Plan dla wsi /fot. H. Korzenny/

Posłowie PiS omawiają Plan dla wsi /fot. H. Korzenny/

O szczegółach tego planu informują dziś działacze PiS w całym kraju. Wśród najważniejszych działań znajduje się utworzenie narodowego holdingu spożywczego. Nazywać się ma Krajowa Grupa Spożywcza i będzie holdingiem, w skład którego wejdą spółki Skarbu Państwa: Krajowa Spółka Cukrowa, ELEWARR, spółki Rynków Hurtowych i Spółek Strategicznych. Zadaniem holdingu będzie stabilizowanie rynków rolnych, poziomu cen płaconych rolnikom, a także promocja i eksport polskiej żywności. 

/pixabay.com/

/pixabay.com/

- Jeszcze w latach 90. wyprzedano większość polskich firm zajmujących się przetwórstwem spożywczym i dzisiaj te nowe firmy, być może w wyniku zmowy cenowej, tego nie wiemy, oferują ceny, które są poniżej kosztów produkcji. Dlatego rolnicy czy sadownicy nie mogą nawet uzyskać zwrotu kosztów produkcji. Chcemy temu zapobiegać - uzasadnia poseł PiS Dariusz Piontkowski. 

W ramach działań chroniących rodzimą produkcję rolną PiS zapowiada podjęcie próby stworzenia polskiej produkcji pasz. Jak mówi poseł Piontkowski, dziś większość pasz dla zwierząt gospodarskich oparta jest na soi sprowadzonej z zagranicy. Grupa polskich uczonych uważa, że także w polskich warunkach da się wyprodukować wysokobiałkowe pasze i program rządowy ma wspomóc zmierzające do tego działania. 

/pixabay.com/

/pixabay.com/

- Te pasze oparte w dużej mierze o rośliny strączkowe pozwolą także na podniesienie żyzności gleb bez konieczności stosowania środków chemicznych. Może za kilka lat jakaś część pasz na rynku będzie już rodzimej produkcji - prognozuje poseł Dariusz Piontkowski. 

Pisowski Plan dla wsi to także wzmocnienie zachęt dla rolników podejmujących sprzedaż produktów wyprodukowanych w swoich gospodarstwach. 

Zwiększymy udział sprzedaży detalicznej samych rolników. Za rządów ministra Krzysztof Jurgiela pojawiła się ustawa, która umożliwiła w ogóle taką sprzedaż produktów przez samych rolników, teraz rząd chce jeszcze bardziej pomóc tej działalności. W Planie dla wsi wpisano podwojenie kwoty wolnej od podatku za sprzedaż żywności w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego z 20 tysięcy do 40 tys. zł. A po przekroczeniu tej kwoty sprzedaż takich produktów byłaby obłożona niskim, dwuprocentowym podatkiem obrotowym. 

/pixabay.com/

/pixabay.com/

- Liczymy na to, że w ten sposób pobudzimy produkcję i sprzedaż żywności z tych małych gospodarstw. Chcemy skrócić maksymalnie drogę od producenta do konsumenta w przypadku zdrowej żywności, żeby rolnicy mieli możliwość sprzedaży bezpośredniej tego, co wyprodukują w swoich gospodarstwach - podkreśla poseł PiS Kazimierz Gwiazdowski. 

Wśród innych założeń Planu dla wsi jest podwyższenie dofinansowania zakupu paliwa rolniczego. Zwrot akcyzy dotyczyłby już 100 litrów paliwa, a nie jak teraz 86. Wprowadzenie specjalnego wsparcia dla producentów bydła, czyli zwrot akcyzy w cenie zakupionego paliwa w ilości 30 litrów na każdą Dużą Jednostkę Przeliczeniową. 

Zobacz również