W niedzielę ok. godz. 15, policjanci dostali informację o kierowcy, który prawdopodobnie przewozi narkotyki. Patrol zatrzymał kierującego oplem na ul. Dolistowskiej. 28- letni mężczyzna nie tylko przewoził amfetaminę, ale miał też ponad jeden promil alkoholu we krwi.
Jeszcze tego samego dnia, o 22:30 dyżurny policji odebrał zgłoszenie o kierowcy hyundaia, który jadąc ul. Wasilkowską, co chwilę wjeżdża na krawężnik. 32-letni mężczyzna miał 1,9 promila w wydychanym powietrzu.
Wczoraj, rekord ostatnich dni pobił 29-letni mieszkaniec gm. Juchnowiec Kościelny. O godz. 18 mieszkańcy Juchnowca Dolnego stracili ogrodzenie swojej posesji, po tym jak wjechał w nie fiat. Gdy białostocka drogówka znalazła się na miejscu, kierowca miał 3,7 promila alkoholu we krwi. W dodatku nie miał prawa jazdy.
Tym, i innym zatrzymanym w ostatnich dniach, zostały zatrzymane prawa jazdy. Ze swoich alkoholowych wycieczek, będą się teraz tłumaczyć przez sądem. Nie tylko narazili siebie, ale co najważniejsze- życie i zdrowie innych uczestników ruchu.