Pasmo lokalne TVP3 Białystok wyłączone

Zamiast programu lokalnego - programy z telewizyjnej "Dwójki". TVP3 Białystok zostało wyłączone - podobnie, jak w przypadku TVP INFO - ma to związek ze zmianami w mediach publicznych. "Bezprawne działania dotyczące TVP uznajemy za brak poszanowania praworządności i konstytucji" na pisała na Facebooku Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz, dyrektor oddziału TVP w Białymstoku.

Siedziba oddziału TVP w Białymstoku [fot. facebook.com/TVP3Bialystok]

Siedziba oddziału TVP w Białymstoku [fot. facebook.com/TVP3Bialystok]

Najpierw przestało nadawać TVP INFO, a w zazmian puszczana była telewizyjna "Jedynka". Następnie "padła" strona internetowa stacji informacyjnej. Na TVP3 Białystok mamy natomiast program TVP2. Nie ma zwyczajowego pasma lokalnego. To efekt zmian dokonanych wczoraj (19.12) w mediach publicznych przez obecny rząd.

Wtedy Sejm przyjął uchwałę o przywróceniu im "ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności", ale faktyczna rewolucja dokonała się poprzez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza, który odwołał władze Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Powołał nowe rady nadzorcze spółek, a one ich zarządy.

"Wyłączenie sygnału TVP3 to bezprecedensowa sytuacja w historii Oddziału TVP w Białymstoku, którą uznajemy za zamach na wolne media. Pierwszy raz od początku nadawania TVP Białystok – czyli od 16 lutego 1997 -  nie ukazuje się regionalny program informacyjny Obiektyw. Bezprawne działania dotyczące TVP uznajemy za brak poszanowania praworządności i konstytucji. Można wyłączyć sygnał, ale nie można wyłączyć prawdy, którą nasi dziennikarze będą przekazywać widzom za pomocą mediów społecznościowych TVP3 Białystok. Pracujemy normalnie i przygotowujemy dla naszych widzów codziennie najważniejsze informacje z całego regionu. Dziękujemy naszym widzom za wszystkie słowa wsparcia" - napisała dziś na swoim profilu na Facebooku dyrektor oddziału TVP w Białymstoku Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz.

Przeciwko działaniom Ministra Kultury i Dzeidzictwa Narodowego protestuje rządząca do niedawna partia Prawo i Sprawiedliwość, która nazywa ruchy nowego rządu "zamachem stanu" lub "rażącym naruszeniem prawa". Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki na portalu X pisze: "TVP Info i TVP3 nadające wiadomości regionalne wyłączone! Skandaliczne działania pseudodemokratycznej koalicji, która w sposób haniebny likwiduje właśnie w Polsce pluralizm mediów". "Koniec TVPiS. TVP info wyłączone" - skomentował natomiast krótko na Facebook'u Krzysztof Truskolaski, podlaski poseł Koalicji Obywatelskiej. "Przywracamy Polkom i Polakom ich media. Natychmiast" - na X pisała posłanka Aleksandra Gajewska.

Są i komentarze internautów. Ala napisała na Facebooku: "Stop szczujni pisowskiej,nareszcie". "Super wiadomość odcięcie Jarka i PiSu od mediów publicznych' - dodał Bogumił. "Taki to program lokalny, że wszystkie treści sterowane z Warszawy" - stwierdził Piotr. "Straszne czasy wróciły. Skoro nowa władza zaczyna czystki od sądow, służb specjalnych i mediów....to dobrze nie wróży" - uznała Monika. "Zaczyna się cenzura" - opisał swoje przemyślenia Marcin.

Zobacz również